- Od lipca ma zostać zwolnionych 5 dyspozytorek od wielu lat pracujących na tym stanowisku i podległych pod szpital w Janowie Lubelskim - napisał w mailu do redakcji nasz Czytelnik, który pragnie pozostać anonimowy. - Proszę o zainteresowanie się tą sprawą. Być może po jej nagłośnieniu sytuacja się zmieni - czytamy dalej.
Rzeczywiście, jak dowiedzieliśmy się od dyrekcji janowskiego szpitala, likwidacja dyspozytorni jest już niemal przesądzona. Wszystko w ramach restrukturyzacji pogotowia ratunkowego na Lubelszczyźnie, która zakłada funkcjonowanie tylko czterech placówek dyspozytorów: w Lublinie, Zamościu, Chełmie i Białej Podlaskiej. - Od lipca ośrodek dyspozytorski dla naszego regionu będzie funkcjonować w Zamościu. Pod niego, poza Zamościem, będzie podlegać Janów Lubelski, Tomaszów Lubelski oraz Hrubieszów - wyjaśnia Zbigniew Widomski, dyrektor szpitala w Janowie.
Nowe rozwiązanie oznacza likwidację dokładnie 5 miejsc pracy. - Dyspozytorki, które od wielu lat pracują na tym stanowisku i podlegają pod szpital w Janowie stracą pracę. Inne szpitale w województwie zapewniają dyspozytorom, aby dopracowały do emerytury. Tutaj zwalnia się ludzi nie bacząc na ich przyszłość i zasługi, jakie posiadają - pisze w mailu oburzony Czytelnik.
- Analizujemy to, czy będziemy w stanie zatrudnić te panie w szpitalu. Teraz jednak każdy szpital szuka oszczędności. Bardzo trudno jest zatem podjąć decyzję o zatrudnieniu pracownika przy likwidacji etatów - tłumaczy dyrektor janowskiego szpitala.
Dyspozytornię w Janowie uruchomiono w styczniu 2008r. Działa w ramach Zintegrowanego Stanowiska Służb Ratowniczych Powiatu. Dyspozytorzy pogotowia ratunkowego wraz z dyżurnymi PSP pełnią służbę w salach dyspozytorskich zlokalizowanych w Komendzie Powiatowej PSP w Janowie Lubelskim. Stanowiska pracy wyposażone są w najnowocześniejsze rozwiązania teleinformatyczne służące szybkiemu niesieniu pomocy mieszkańcom powiatu.
- Likwidacja nie jest naszym pomysłem. Ta decyzja zapadła na wyższym szczeblu w ramach restrukturyzacji pogotowia ratunkowego. Jesteśmy wręcz zaskoczeni tą sytuacją, gdyż dyspozytornia działa bardzo dobrze i jest świetnie wyposażona. Dla nas likwidacja etatów jest ciosem i problemem dla samego szpitala. Na pewno sami nie podjęlibyśmy takiej decyzji - mówi dyrektor Widomski.
Dyspozytornia ma za zadanie usprawnić powiadamianie ratunkowe tak, by potrzebujący szybko otrzymał fachową pomoc. Zatem czy jej likwidacja nie odbije się także na samych pacjentach? - W pierwszym okresie po likwidacji na pewno będą problemy z dojazdem do pacjenta. Dyspozytorki, które są obecnie zatrudnione nie tylko posiadają odpowiednie kwalifikacje i są dobrze wyszkolone, ale świetnie znają ten teren. Współdziałanie dyspozytorni z zespołami wyjazdowymi było doskonałe i nie było najmniejszych kłopotów z dojazdem do potrzebującego - uważa dyrektor szpitala.
Wszystko wskazuje na to, że 1 lipca br. dyspozytornia w Janowie przestanie istnieć. - Jeszcze raz powtarzam chciałbym, aby pogotowie działało w takiej strukturze w jakiej działa do tej pory. Niestety ta decyzja nie jest zależna od nas - kwituje dyrektor Widomski.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?