Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojewoda Przemysław Czarnek żegna się z urzędem. „Nauczyłem się województwa"

Redakcja
Kiedy zostawał wojewodą, oceniał, że będzie na stanowisku rok, może dwa. Przemysław Czarnek po czterech latach odchodzi z urzędu i zostanie posłem.

We wtorek wojewoda Przemysław Czarnek zostanie zaprzysiężony na posła. Poniedziałkowe uroczystości będą ostatnim momentem, kiedy będzie sprawował urząd. Już pożegnał się z urzędem, współpracownikami i dziennikarzami.

- Chciałem państwu serdecznie podziękować, każdej redakcji za współpracę przez te cztery lata. To, z mojego punktu widzenia, było niezmiernie miłe - mówił w piątek wojewoda.

Czarnek dodał, że ostatnie lata mocno zmieniły województwo i ten proces będzie trwał. - Bo wygraliśmy te wybory - tłumaczył i zaznaczał, że najlepszą oceną rządu i jego pracy jest właśnie wynik wyborczy.

- To wynik bardzo dobrej oceny. Tego boomu inwestycyjnego, w infrastrukturze drogowej - mówimy o drogach krajowych, jak i Funduszu Dróg Samorządowych, o drogach gminnych, powiatowych. Mówimy o modernizacji linii kolejowych. To jest bardzo wysoka ocena wystawiona przez mieszkańców województwa lubelskiego programom społecznym i rodzinnym, przede wszystkim programowi 500 plus i 300 plus - wyliczał Czarnek.

W ocenie wojewody to były pracowite cztery lata, bo wszystkie programy rządowe były realizowane przez urząd wojewódzki.

- Dla mnie to był wielki zaszczyt, wielki honor móc pracować na rzecz województwa lubelskiego i deklaruję, że to nie koniec - dodał.

Cztery lata temu Przemysław Czarnek, prawnik, wykładowca KUL został wojewodą lubelskim dosyć niespodziewanie. Do tego momentu nie brał czynnego udziału w polityce, chociaż od dawna współpracował z zamojskim posłem PiS i z tą partią.

Cztery lata temu Czarnek oceniał, że wojewodą będzie rok, może dwa.

- Przez ten czas nauczyłem się województwa lubelskiego. To jest chyba rzecz najcenniejsza i cenna na przyszłość, bo gdziekolwiek bym nie był, zawsze będę pracował na rzecz województwa. Województwa nauczyłem się i w takich drobnych szczegółach. 250 spotkań łącznie z wyborczymi pokazały realne problemy województwa lubelskiego. Poznałem to województwo od podszewki w każdym calu - opowiadał wojewoda.

Swoich rządów nie rozpatruje pod kątem sukcesów i porażek, ale ocenia, że wielkim sukcesem był udział w pracach, które doprowadziły do powstania Funduszu Dróg Samorządowych. To specjalna pula rządowych pieniędzy przeznaczona na wsparcie gmin i powiatów przy budowie i remontach dróg.

- Największa porażka? Państwo oceńcie. Druzgocących klęsk nie notuję w swojej świadomości. Były momenty przykre, jak choćby to, kiedy wygaszałem mandat prezydenta Żuka - dodał.

Chodzi o sprawę sięgającą jeszcze 2014 r., kiedy Krzysztof Żuk, prezydent Lublina wszedł do rady nadzorczej PZU Życie, a dwa lata potem CBA uznało, że został do niej powołany niezgodnie z przepisami. Wojewoda wygasił mandat Żuka, ale prezydenta wybronili miejscy radni. 1 lipca tego roku Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że to CBA i wojewoda mieli rację.

- Byłem przeświadczony, że robię dobrze i mieliśmy rację - dodał Czarnek.

W piątek portret Przemysława Czarnka zawisł na ścianie w urzędzie wojewódzkim koło portretów poprzednich wojewodów. Nie ma na tej ścianie wszystkich, bo Czarnek polecił zdjąć zdjęcia wojewodów z okresu PRL.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wojewoda Przemysław Czarnek żegna się z urzędem. „Nauczyłem się województwa" - Kurier Lubelski

Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto