Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„10 lat anarchii” Panta Koiny. Rozmowa z basistą lubelskiego zespołu

Damian Stępień
Damian Stępień
nadesłane
Panta Koina, lubelski zespół punkrockowy, zaprezentował niedawno swój najnowszy album kompilacyjny „10 lat anarchii” podsumowujący dekadę grania w tym samym składzie. O nowej płycie i nie tylko rozmawiamy z basistą grupy Marcinem Jerzyną.

Za nim porozmawiamy o najnowszej płycie „10 lat anarchii” warto przybliżyć skąd wzięła się nazwa waszej grupy.

Nazwa pochodzi od polskiej, tajnej XIX-wiecznej organizacji anarchistycznej, której celem była walka z zaborcą. Sama nazwa Panta Koina pochodzi z języka greckiego i znaczy „Wszystko Wspólne”.

Można powiedzieć, że wasza muzyka to też jakaś forma walki. Muzyka ale też i słowa. Jesteście zespołem, który wykonuje teksty w języku polskim i co ważne sięgacie też do twórczości takich poetów jak Rafał Wojaczek, Ernest Bryll czy Zbigniewa Jerzyny, co nie jest dużym przypadkiem…

Owszem. Tak się złożyło, że poeta Zbigniew Jerzyna był moim ojcem. Dzięki temu czerpiemy z jego twórczości. Jednakowoż pamiętamy o innych legendarnych poetach. Sąsiadem Taty w Warszawie był poeta Krzysztof Karasek. I do wiersza pana Krzysztofa także napisaliśmy muzykę.

Powróćmy do waszego najnowszego wydawnictwa, czyli „10 lat anarchii”, który jest podsumowaniem dekady grania w tym samym składzie. Na płycie możemy znaleźć kilka smaczków. Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o tym krążku?

Jak już wspomniałeś „10 lat Anarchii” jest podsumowaniem naszej twórczości. Od ponad dziesięciu lat gramy w tym samym składzie. Na albumie znaleźć można jednak utwór z 2005 roku, który był jednym z pierwszych, jaki powstał pod szyldem Panta Koina. Są też utwory akustyczne, nowe aranżacje starych kompozycji, a także utwór do słów poety Ernesta Brylla oraz cover ZINIONI-ego „Spadają z dalekich gwiazd”, gdzie łączą się dwa wiersze dwóch poetów ̶ Bogusława Michałkiewicza i Zbigniewa Jerzyny.

Warto w tym miejscu wspomnieć o utworze „Plemiona”, w którym sięgnęliście do twórczości Michaiła Lermontowa. Niestety jest to bardzo aktualny kawałek.

Utwór „Plemiona” pochodzi z naszej pierwszej EP-ki „Martwe miasta” z 2011 roku. Faktycznie utwór jest jak najbardziej aktualny i mocny w swym przekazie. Przytoczę tu powtarzającą się frazę w tym utworze: „Tam dobro dobrem, a zło złem spłacają. I nienawidzą równie mocno jak kochają”.

To teraz najważniejsze. Kiedy i gdzie będzie można usłyszeć Was na żywo?

Najbliższy koncert gramy w rzeszowskim klubie Underground 26 marca na urodzinach zespołu TOWOT (dawne SMAR SW). Planujemy również koncerty w Lublinie. Ale o tym damy znać wkrótce. Pozdrawiamy! Trzymajcie się zdrowo.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „10 lat anarchii” Panta Koiny. Rozmowa z basistą lubelskiego zespołu - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto