Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z czego składają się nowoczesne opony zimowe?

Materiał powstał przy współpracy z serwisem Oponeo.pl
Podstawowymi składnikami wykorzystywanymi do produkcji ogumienia są kauczuk, sadza i oleje. W przypadku ogumienia zimowego dodaje się także materiały poprawiające elastyczność.

Jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia mieszanki wykorzystywane do produkcji opon dętkowych były bardzo ubogie. Z tego względu ogumienie było bardziej podatne na uszkodzenia i deformacje, znacznie szybciej traciło swoje właściwości trakcyjne i wizualne. Zimą taka opona nie gwarantowała bezpiecznej jazdy. Największe koncerny oponiarskie postawiły jednak na rozwój i z każdym rokiem przygotowują trwalsze, bezpieczniejsze ogumienie, które dzięki coraz niższym oporom toczenia wpływa również na mniejsze zużycie paliwa.

W największych fabrykach produkcję opon poprzedzają dzisiaj długotrwałe badania i symulacje komputerowe.

– Ich zadaniem jest zaprojektowanie bieżnika, który zapewni optymalną przyczepność w trudnych warunkach. Przy pomocy programów komputerowych projektuje się dodatkowe nacięcia, które usprawniają proces samooczyszczania się opony ze śniegu w czasie jazdy – wyjaśnia Filip Fischer, Kierownik Działu Obsługi Klienta w Oponeo.pl S.A.

Drugim niezwykle istotnym etapem jest przygotowanie odpowiedniej mieszanki gumowej, która pozwoli w maksymalnym stopniu wykorzystać walory nowoczesnego bieżnika. Eksperci Oponeo.pl S.A. wyliczają, że na 100 kg nowoczesnej mieszanki ponad połowę stanowi kauczuk.

– Najczęściej jest to kauczuk syntetyczny. Dodaje się do niego po 15 kg krzemionki i sadzy, 10 kg olejów oraz po ok. 2 kg siarki i żywicy. Pozostałe składniki są różne, każdy producent ma swoje receptury – mówi Filip Fischer.

W oponach zimowych ważnym składnikiem mieszanki jest silikon, który zapewnia im odpowiednią elastyczność w niskich temperaturach. Bez niego opona na mrozie stałaby się zbyt twarda, co wpłynęłoby na wydłużenie drogi hamowania samochodu. Drugim niezwykle istotnym składnikiem jest krzemionka, która poprawia trakcję na śliskiej nawierzchni. Ale największe koncerny oponiarskie cały czas szukają nowych sposobów na polepszenie właściwości opon, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów ich produkcji oraz negatywnego wpływu na środowisko naturalne.

Ciekawy kierunek obrał Continental, który chociaż seryjnie wygrywa testy opon, nie spoczywa na laurach. Niemieccy inżynierowie zbadali właściwości mniszka lekarskiego i okazało się, że znakomicie nadaje się on do produkcji gumy. W tym celu w niemieckim Münster uruchomili nowoczesną uprawę tej rośliny na skalę przemysłową. Ponieważ mniszek jest mało wymagający, można go uprawiać znacznie łatwiej niż drzewa kauczukowe, nawet na gruntach traktowanych do tej pory jako nieużytki. W przyszłości ma to ułatwić pozyskiwanie głównego składnika używanego do produkcji opon, a uprawy blisko fabryk zmniejszą zanieczyszczenie środowiska i obniżą koszty transportu materiałów. Do produkcji gumy używa się korzeni mniszka.

- Bez względu na stosowane materiały, wszystkie w odpowiedniej kolejności i odstępach czasowych umieszcza się w maszynie zwanej mikserem. Jej zadaniem jest przygotowanie produktu o jednolitej konsystencji, który następnie otrzymuje kształt płyt lub wstęg. W kolejnych etapach produkcji wykonuje się z niego poszczególne części opony, które są uzupełniane o warstwy tekstylne i metalowe. Połączenie tych wszystkich składników nadaje ogumieniu odpowiedni kształt, elastyczność i wytrzymałość – wyjaśnia Filip Fischer.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolelubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto