- Nowoczesne oprogramowanie zostało zainstalowane na jednym z naszych terminali. Dzięki niemu dowódca, który jedzie na miejsce wypadku, znając markę i model pojazdu ma możliwość zobaczenia na ekranie monitora samochód, który uległ wypadkowi. Wszystko dzieje się oczywiście w odpowiedniej formie graficznej - mówi Justyna Goleń, rzeczniczka Komendy Powiatowej PSP w Kraśniku.
Zakupiony system to wykorzystanie map cyfrowych i systemów lokalizacji przestrzennej GPS. Gdy załoga pojazdu dotknie odpowiedni przycisk na monitorze - dyspozytor od razu dowiaduje się o statusie wozu strażackiego (np. że wyjechał z bazy). Ma on wówczas szerokie pole manewru, ponieważ może wskazać docelowy adres miejsca pożaru. Za pomocą nawigacji na ekranie terminala wyświetli się mapa, która poprowadzi zastęp na miejsce zdarzenia.
Program wskaże także miejsca niebezpieczne dla ratownika i ratowanego. Wyszuka między innymi instalacje paliwowe oraz dokładnie określi lokalizację osłabień i wzmocnień konstrukcyjnych w pojeździe. Wszystko po to, by sprawniej dostać się do poszkodowanych osób.
- Dostaliśmy także agregat prądotwórczy o mocy 40 KV do zasilania nowego systemu. Jest w pełni zautomatyzowany i uruchamia się samoczynnie po zaniku prądu zasilając budynki komendy. To naprawdę innowacyjne rozwiązanie - dodaje Goleń.
Koszt tej inwestycji to ponad 400 tys. zł. Środki zostały pozyskane z Unii Europejskiej w ramach projektu "Rozbudowa systemu teleinformatycznego na potrzeby akcji ratowniczo - gaśniczych na terenie powiatów: janowskiego, kraśnickiego i świdnickiego".
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?